Autor Wiadomość
Narquelie
PostWysłany: Wto 12:15, 28 Lis 2006   Temat postu:

Książki które mogę polecić tak?...no to wio:

- Terry Pratchett i jego seria Świat Dysku (ubaw po pachy, a może i wyżej)
-Kurt Vonnegut "Śniadanie Mistrzów" "Kocia Kołyska" "Rzeźnia numer pięć" (jeden z moich ulubionych pisarzy..polecam na początek te trzy pozycje)
- Sapkowski "Narrenturm" "Boży bojownicy" (trzeciej części jeszcze nie przeczytałam, ale zrobię to jak tylko wejdę w jej posiadanie)
- Tolkien (podstawa!) Trylogia Władcy Pierścieni, "Silmarilion", "Hobbit"
-Roland Topor "Portret Suzanne" "Cztery róże dla Lucienne" "Święta księga cholernego Proutto" (król makabreski, książki dla kogoś kto lubi czarny humor i byle co go nie rusza..)
-Andrzej Pilipiuk cała seria Wędrowycza (no boskie) i seria Kuzynki
-warto przeczytać co nieco Stanisława Lema (klasyka)
-Kosińskiego "Kroki"
-Jacek Piekara cykl o Mordimerze Madderdinie
- "Pachnidło" Patrick Suskind (wbrew pozorom żadna tam "babska literatura" naprawdę dobra książka)
-Tadeusz Borowski opowiadanie "Proszę państwa do gazu" (co prawda nie fantastyka, ale polecam)
-Jonathan Carroll "Kraina Chichów" (pierwsza ksiażka tego autora którą przeczytałam..dziwna i te zaskakujące zakończenie..a zaczynało się tak normalnie.. szkoda tylko że inne książki Carroll'a są napisane w podobnym stylu, co z zaskakującego zakończenia robi przewidywalne zakończenie)
-Stephena Kinga rownież polecam (obojętnie za którą książke się chwycisz i tak będzie dobra)

Będzie tego...te książki polecam, więcej dobrych nie pamiętam, postanawiam się poprawić...
Hutang
PostWysłany: Pią 15:05, 01 Wrz 2006   Temat postu:

dla mnie świetna jest "Achaja" Ziemiańskiego. Normalnie wymiata
Smerek
PostWysłany: Pon 0:06, 21 Sie 2006   Temat postu:

doline muminków to ja znam z małego ekranun:D

Co do ksiązek lektur jakoś nie lubie czytać i ostatnia jaka mi sie podobała to "Kamienie na szaniec" Może dlatego że jedyna jaką przeczytałem w całości... Antygony nie zmęczyłem i przeczytałem kawałek streszczenia krzyżaków także znam z TV Very Happy o Panu Tadeuszu tyle sie gada i robi tylko kilka lekcji o nim że przeczytałem nawet całe 3 księgi chyba!Very Happy

Z Fantasy czytałem trylogie tolkiena+ hobbit i to ostatnie rządzi:D I do tego Eragorna[czy jakoś tak] jakiegoś młodego włocha jak dla mnie może być.

czytam teraz "akwarium" w. Suworowa i to jest jak dla mnie dopiero ciekawe.

A może ktoś oprócz mnie wyłamuje się poza granice fantasy? Lubicie czytać także coś innego?
Anarien
PostWysłany: Sob 20:01, 19 Sie 2006   Temat postu:

Moja ulubiona ksiazka....nie mam takiej...jendakze...
Poczwarka Terakowskiej i wogole jej ksiazki sa swietne, zmuszaja do zastanowienia sie, "Tam gdzie spadaja anioly" "Corka czarownic" to sa swietne tytuly...

"Przy blasku ksiezyca" Koontza tez ksiazka nad ktora warto chwile pofilozofowac...
Jestem w trakcie "Zaklinacza koni"
Aha i jeszcze wczesniej przeczytalam..."Krola rzeki" Alice Hoffman...tez dosyc ciekawa, intrygujaca jednakze miejscami nudna ksiazka...
A wiecie co? Ja to niesamowicie lubilam "Tego obcego" i jego druga czesc "Inna" Jak bylam mlodsza to sie tym zaczytywalam...aaa i "Muminki" uwielbiam wloczykija a jak byla buka to sie chowalam za lozko
Hym a co do "Wiedzmina" to swietne ksiazki, bardzo mi sie podobaly...styl autroa, mimo ze jak pierwszy raz zobaczylam "Ostatnie zyczenie" to stwierdzilam ze kolezanka zaczytuje sie pornolami
Aaaa jak moglam zapomniec "Kubus puchatek i przyjaciele" genialna ksiazka....a ten klapouchy moj ulubiony bohater....kocham go!
Dobra na dzis wystarczy wywodu o ksiazkach...

PS. "Dzieci z dworca ZOO" Kontrowersyjna, zmuszajaca do myslenia, wywolujaca opinie u Sorki z polskiego ze boi sie o mnie kiedy siegam i streszczam w sprawozdaniu takie ksiazki....
Aha i jeszcze "TO" Kinga...ciekawe...intrygujace...
Areuli I`Hellaye
PostWysłany: Pon 16:25, 31 Lip 2006   Temat postu:

Oczywiście wychodząc z załozenia, że żona to nie zwierze Smile
Aliisza
PostWysłany: Pon 15:04, 31 Lip 2006   Temat postu:

Heh... A wiesz Perun, coś w tym jest. Very Happy
Perun
PostWysłany: Nie 19:26, 30 Lip 2006   Temat postu:

Nie czytałem...ale możliwe, że to ten 1%, hehe...
Areuli I`Hellaye
PostWysłany: Nie 15:12, 30 Lip 2006   Temat postu:

Nie napotkałem się z czymś takim w "Worku Kości", a moze jednak... Bo tam pierwsza odeszła żona głównego bohatera Smile
Perun
PostWysłany: Nie 14:08, 30 Lip 2006   Temat postu:

Ostatnio kupiłem sobie duże wypasione ilustrowane wydanie Miasteczka Salem. King ma kilka niezłych powieści, ale jedno mnie wkurza - zawsze u niego giną zwierzęta. Zawsze. Jak ktoś ma pieska, kotka lub innego ptaszka, to 99% pewne, że istotka odjedzie jako pierwsza. Nie wiem czy gość miał jakieś schizy w dzieciństwie czy co... Bo ani dramaturgii akcji to nie nadaje, tylko niesmak...
Aliisza
PostWysłany: Nie 11:12, 30 Lip 2006   Temat postu:

Co tu dużo mówić... to jest właśnie King Very Happy
Areuli I`Hellaye
PostWysłany: Nie 11:05, 30 Lip 2006   Temat postu:

Ciekawy był w książce tej którą czytałem autorstwa Kinga fragment w którym główny bohater rżnał się na raz w śnie z 2 kobietami i trzecia rozmawiał. Akcja podzielona na trzy miejsca z wydarzeniami równolegle prowadzonymi. Opisy czynności smiałe i zarazem dosadne, ale i w granicach smaku.
Perun
PostWysłany: Nie 10:47, 30 Lip 2006   Temat postu:

Trzeci tom to Miecz Aniołów. Laughing
To faktycznie dobra seria inkwizytorska, skoro spodobała mi się tzn. czytelnikowi nie lubiącemu książek pisanych w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Piekarę pamiętam jeszcze jak czytałem dawno temu, to był niedokończony cykl Smoki Haldoru, to było coś! Pierwsza część w formie zeszytowej leży gdzieś jeszcze w moich archiwach. Jak gdzieś dorwiesz na kiermaszu książek, nie wahaj się kupić!
Abaddon
PostWysłany: Nie 5:59, 30 Lip 2006   Temat postu:

A mi się podobają książki Jacka Piekary:
#Sługa Boży
#Młot na czarownice
i jest bodajże 3 część tej serii ale w tym momencie zapomniałem dokładnego tytułu...
Aliisza
PostWysłany: Pią 19:47, 28 Lip 2006   Temat postu:

Areuli I`Hellaye napisał:
King jest boski.. Ostatnio czytałem "Worek Kości" - Wprawdzie nie fantasy, ale dobre bardzo.. Smile



Racja. King jest boski. Smile Szczególnie do gustu przypadło mi "Misery" i "Miasteczko Salem". Książki mają niesamowity klimat.
Areuli I`Hellaye
PostWysłany: Pią 18:58, 28 Lip 2006   Temat postu:

King jest boski.. Ostatnio czytałem "Worek Kości" - Wprawdzie nie fantasy, ale dobre bardzo.. Smile

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group