Raz na jakiś czas zaglądam i wspominam z łezką w oku te piękne czasy Polgorii Tyle godzin przesiedzianych w karczmie, doskonalenia postaci, interakcji z ludźmi... Sąsiedzi wezwaliby karetkę z psychiatryka, gdyby usłyszeli moje wrzaski radości, jakby Polgoria wróciła. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają dla Polgorii specjalne miejsce w sercu i, tak jak ja, wierzą, że może jeszcze kiedyś Polgoria wróci
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach