Lestes id. 284 vs Tova S. id 619

Nie uznaje Cie za partnerke do dalszej polemiki. Nie bede sie nawet wypowiadał na Twoj temat... Czekam na wynik rozprawy.
Zegnam,
Lestes

To się nazywa brak argumentów.

to sie nie nazywa brak argumentów po prostu bądżmy opanowani i wyjaśnijmy sobie wszystko spokojnie. Zdeneewnowani do niczego nie dojdziemy i mozemy tylko pogorszyc sytuacje. A wiec może jeszcze raz wszystko sobie wytłumaczycie i dojdziecie do porozumienia.

Ale jak można z nimi dojść do porozumienia, skoro a) przeprosiłam za słowo dziwka tłumacząć, że cały ten wybuch związany był z wściekłością za ataki, bo nie zamierzam być tłuczona przez niego non stop. b) to jest czysto klimatyczny konflikt, zwykły wątek fabularny, ja nie jestem 13 letnim dzieckiem żeby wyzywać kogoś przez internet, żeby się podbudować, po prostu prowadze swoją postać wg. wcześniej założonych kryteriów. To nie jest słodka idylla ani utopijny świat gdzie każdy każdemu daje buziaka, i każdy każdego kocha... troche realizmu.

*Sędzia ze zlosci uderzyl mlotem* Co to ma byc ? Buhahaha ? Nie umiecie sie nawet w sadzie zachowac ? *rzucil gniewnie* Jezeli chcecie sie zachowywac tak jak teraz czyli jak dzieci to wynoscie sie do piaskownicy i tam niech Wam jakis blazen prowadzi sprawe.. *wampir wstal* Sprawe uznaje za niewazna, co chwile wchodzila osoba trzecia dodatkowo obie Panie swiete nie sa, gdyz jak ktos tu wspomnial juz od dawna sobie ublizyaly !

Zegnam ! *Wychodzi*

Gość

*patrzy na czoło Tovy* Ale ty masz napisane kretynka na czloe